piątek, kwietnia 13, 2007

Rzecz o cytrynie.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Ej, ale tak serio, to jaki jest sens umieszczania tych klipów na blogu? Przecież one nie są ani śmieszne, ani nic... (Noo, może poza tym "Tadek wpieprza cytrynę na raz" :D). Jakieś coś Mateusz nakręcony i nic się nie dzieje, jakaś winda, na większości klipów widzimy Agę niezachwyconą wcale tym, że ktoś jej macha telefonem przed oczyma... Duh. Żenua, jak dla mnie.

Unknown pisze...

Proszę pisać a nie marudzić. ;) Zamieszczamy co mamy i tyle.